środa, 18 marca 2015

czas ułożyć sobie plan działania!

Ten wielki dzień zbliża się wielkimi krokami i powoli trzeba zacząć sobie w głowie układać plan działania... możecie spytać po co? a ja wam powiem, że nie znam lepszego sposobu na ogarnięcie nerwów jak sobie rozplanować co i jak, żeby jak już przyjdzie co do czego nie ganiać po mieszkaniu w panice i zastanawiać się czego zapomniałam, albo już na samym biegu - biegnę za szybko? za wolno? przyśpieszyć? w którym miejscu jestem? Dlatego ja wolę sobie ułożyć plan działania! Pewnie, że nie będzie to plan od A do Z z wyliczeniem każdej minuty, ale taki zarys - taka moja check list :)
Najpierw ustaliłam z moją panią dietetyk co zjeść przed biegiem, aby po pierwsze mieć siłę przebiec, a po drugie nie paść za raz za metą tudzież nie napchać się nie wiadomo ile, bo też nie ma co przesadzać. I tak dzień zacznę od koktajlu herbalife z bananem, otrębami gryczanymi, odżywką białkową na mleku sojowym. Na sam bieg biorę dwa batony proteinowe (normalnie wystarcza mi jeden, ale biorę pod uwagę, że biegnę rano, czyli nie mam zapasu kalorii z całego dnia). Po biegu koktajl o zwiększonej zawartości białka i po jakiś 2-3 godzinach normalny posiłek. Tak będzie wyglądało żywienie w dniu biegu. W sobotę zafunduję sobie jakiś makaron z kurczakiem tak na zasadzie "ładowania węglowodanów" :D
Co na siebie założę to wszystko zależy od pogody - na ten moment liczę na krótkie spodenki i krótki rękawek! ;) planuję łapać słońce przez te 2,5 godziny biegu i produkować witaminę D!
Co do ustalenia sobie prędkości i zapisania w pamięci na którym kilometrze powinnam być z jakim czasem to jeszcze potrzebuję chwili - patrząc na treningi i mając w pamięci, że na zawodach to jednak mimo wszystko tłum Cię pociągnie obstawiam, że równe tempo 7 min/km będzie optymalne. Na pewno na pierwszych 10 km muszę się pilnować, żeby nie przyśpieszać! Trasę oglądałam, zwiedzałam i podziwiałam - liczę, że na 7 km nie skręcę w stronę domu :D mapka_pl
mapka
Jeszcze jutro ostatnie dłuższe bieganie, w przyszłym tygodniu małe 5-7 km i do dzieła!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz