niedziela, 4 stycznia 2015

Przygotowania do półmaratonu


Czas zacząć pracować nad formą jeśli chcę pod koniec marca wziąć udział w 10 PZU Półmaratonie Warszawskim!

Dzisiaj zrobiłam drugi trening 15 km, choć km i czas nie odzwierciedlają ile wysiłku mnie ten trening kosztował ;)













Po pierwsze - biegłam ciągle pod wiatr - nie wiem jak ja to robię ale w którą ulicę bym nie skręciła, zmieniła kierunek biegu - całą trasę przebiegłam pod wiatr!

Po drugie - dzisiaj wyjątkowo mało zjadłam - jutro dostanę kolejną reprymendę od pani dietetyk ;)

Po trzecie - astma dzisiaj trochę dokuczała a ja oczywiście nie wzięłam ze sobą inhalatora ;)

aleeee cieszę, że założone w głowie kilometry pokonałam!

Do tego wszystkiego powoli zaczyna we mnie rosnąć wiara, że się uda! A to moim zdaniem najważniejsze :)

Teraz tylko spokojnie iść zgodnie z planem i nie przeginać! Mam 12 tygodni na to, żeby forma była jak trzeba :)

A tak w ogóle to trzymam kciuki za wszystkich, którzy tak jak ja planują debiutować na tym jubileuszowym półmaratonie!

2 komentarze:

  1. Uda sie, uda! Moj maz twierdzi ze jak jest sie w stanie przebiec 15 to i półmaraton ;) Mądrala, co? ;) Ja nie tym razem. Nie mam kiedy sie przygotowywać. Ciagle cos...sama wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też mam taką nadzieję, że skoro jestem w stanie przebiec 15-16 km to i półmaraton dam radę ;) jak nie tym razem to jakiś na jesieni spróbuję ... może już wtedy razem? :>

    OdpowiedzUsuń